Jestem więcej niż....I'm just more than....Jeg er bare mere end....
Je suis juste plus de....أنا فقط أكثر من....
Я просто больше, чем....我只是比多....
Estoy más....
Sono poco più di....
Unë jam vetëm më shumë se....אני רק יותר מ....
Én csak több mint....Είμαι απλά περισσότερο από ό, τι....
Ես պարզապես ավելի քան....
मैं तुलना में सिर्फ अधिक रहा हूँ....Olen vain yli....
私はよりちょうどより多くです....Au atu tika atu ahau....
Im 'iustus magis quam..
Po tak długiej zimie należy się wszystkim obfitości nowalijek wiosennych . Cieszą wszystkie zmysły , Twój radosny post jest tego potwierdzeniem. Pozdrawiam cieplutko.
Anusiu, ja też wiosną odkładam mięsko bez żalu i pałaszuję wszystko co kolorowe, soczyste, lekkostrawne. Uwielbiam to lekkie jedzonko i bardzo ubolewam nad faktem, że nie gości u mnie przez cały rok. Deszczowa aura nie odpuszcza. Od kilku dni kropi z małymi przerwami przez cały dzień. Słoneczko obraziło się na całego :( Mimo to, z serdecznym uśmiechem pozdrawiam Cię i mocniutko przytulam do serducha :*
Liebe Anna, du sieht wunderschön aus.....das sind traumhafte Bilder!!!!! Und auch deine Schätze vom letzten Post sind sooo romantisch - werde gleich noch ein wenig bei dir stöbern!!! Ein herrliches Wochenende und vielen Dank auch, für deine lieben Zeilen, ich hab mich sehr darüber rgefreut!!!!
Wiosna jest cudowną porą roku, na którą czekam całą zimę! I po zimowej "wegetacji" jak tylko pojawiają się nowalijki rzucam się na nie łakomie i pochłaniam ich tony:) A szparagów muszę kiedyś spróbować skoro je tak zachwalasz:) Serdecznie pozdrawiam!:)
właśnie dziś na obiad zjadłam szparagi z sosikiem "cztery sery" - pyszota! a szczypiorek, rzodkiewkę jadam już działkową od teściów! :))) no i piję kompot z rabarbaru teraz ;) :) i smak dzieciństwa mi się przypomniał! :))) Pozdrawiam! :)
Mmmmm, sama świeżość :) A u mnie leje kolejny dzień :( Wiosną nie mogę się nacieszyć ... Pozdrawiam
AntwortenLöschenJa tez zachwycam sie wiosna jej zapachem i smakiem.
AntwortenLöschenAle truskawek jeszcze w tym sezonie nie jadlam.
Pozdrawiam.
Po tak długiej zimie należy się wszystkim obfitości nowalijek wiosennych . Cieszą wszystkie zmysły , Twój radosny post jest tego potwierdzeniem.
AntwortenLöschenPozdrawiam cieplutko.
Zgłodniałam;)
AntwortenLöschenAnusiu, ja też wiosną odkładam mięsko bez żalu i pałaszuję wszystko co kolorowe, soczyste, lekkostrawne. Uwielbiam to lekkie jedzonko i bardzo ubolewam nad faktem, że nie gości u mnie przez cały rok.
AntwortenLöschenDeszczowa aura nie odpuszcza. Od kilku dni kropi z małymi przerwami przez cały dzień. Słoneczko obraziło się na całego :(
Mimo to, z serdecznym uśmiechem pozdrawiam Cię i mocniutko przytulam do serducha :*
Witaj Anno!
AntwortenLöschenWspaniały blog. Piękne teksty i cudowne zdjęcia.
Jestem pod ogromnym wrażeniem.
pozdrawiam serdecznie Vislav
Liebe Anna,
AntwortenLöschendu sieht wunderschön aus.....das sind traumhafte Bilder!!!!! Und auch deine Schätze vom letzten Post sind sooo romantisch - werde gleich noch ein wenig bei dir stöbern!!! Ein herrliches Wochenende und vielen Dank auch, für deine lieben Zeilen, ich hab mich sehr darüber rgefreut!!!!
Allerliebste Grüße, herzlichst Jade
Wiosna jest cudowną porą roku, na którą czekam całą zimę! I po zimowej "wegetacji" jak tylko pojawiają się nowalijki rzucam się na nie łakomie i pochłaniam ich tony:)
AntwortenLöschenA szparagów muszę kiedyś spróbować skoro je tak zachwalasz:)
Serdecznie pozdrawiam!:)
Super... teraz jestem glodna...
AntwortenLöschensciskam i caluje!!!
Joanna
właśnie dziś na obiad zjadłam szparagi z sosikiem "cztery sery" - pyszota! a szczypiorek, rzodkiewkę jadam już działkową od teściów! :))) no i piję kompot z rabarbaru teraz ;) :) i smak dzieciństwa mi się przypomniał! :))) Pozdrawiam! :)
AntwortenLöschen